niedziela, 18 czerwca 2017

Git Gud - Jakob Lynch - Neverborn / Ten Thunders


Witam serdecznie wszystkich czytelników. Jako że ostatnimi czasy nie mam za bardzo czego raportować postanowiłem spróbować się z pisaniem poradników. Na pierwszy ogień pójdzie Jakob Lynch czyli master frakcji Neverborn oraz Ten Thunders.

Przed lekturą ostrzegam wszystkich, iż nie jestem Malifauxowym wymiataczem i tutaj raczej chcę pomóc początkujacym ze startem. Prezentował tu będę swój styl gry który może niektórym wydać się nieoptymalny lub niedokończony

1. Fabuła

Huggy Michała wygląda na zasuszonego
Fabularnie Jakob jest jednym z największych pechowców w Malifaux. Udało mu się wygrać na własność Honeypot Casino, jednak jako gracz nie odnalazł się w roli właściela i bardzo szybko utonął w długach u Ten Thunders. Czując beznadziejność sytuacji Jakob gotowy popełnić samobójstwo na dnie rzeki został "uratowany" przez Mr. Tannena i Mr. Gravesa którzy w zamian za malutką przysługę byli skłonni rozwiązać jego problemy finansowe. Tą przysługą było oddanie piwnicy kasyna, na co Jakob chętnie się zgodził. Oczywiście Lynch nie wytrzymał i musiał w końcu sprawdzić co jest w tej piwnicy, gdzie odnalazł Hungering Darknessa (zwanego dalej Huggim). Był to potwór starszy niż Tyranci, sam nie do konca świadom czym jest. Jakob okazał się wyjątkowo odporny na Brilliance - narkotyk rozdawany przez Huggiego przez co obaj zawarli pakt i związali swoje losy ze sobą. Teraz drinki w Honeypot są odpowiednio wzmacniane a Lynch nadal lawiruje na cienkim lodzie jakim jest służba dla Neverbornów i Ten Thunders.


2. Opis modeli i budowa bandy

Jakob Lynch - Nasz master i główne źródło obrażeń. Przeciętny Df, niezły Wp oraz przeciętna ilość Wd sprawia, że należy bardzo na niego uważać - brawura łatwo kończy się śmiercią. Niski Wk wywołuje konieczność pozycjonowania go w inny sposób. Posiada cztery użyteczne (lub nie) umiejętności:
- Ace in the Hole - Podczas aktywacji przyjaznego modelu innego niż sam Lynch wszelkie asy które wylądowałyby na discard pile lądują w naszej ręce. Bardzo dobra umiejętność, pozwala korzystać bez limitu z umiejętności wymagających discardu (Flurry), w przypadku posiadania odpowiedniego asa pomaga osiągać wymagane triggery (Sprint u Terror Totów) lub pozwala nam cheatować karty nie drainując ręki.  Pozwala też nałapać asów do 52. Pickup ale o tym później.
- Hold'em - wbudowany defensywny trigger na Df i Wp. Przeciwnik który cheatuje kartę podczas akcji ataku której celem jest Lynch otrzymuje 2 punkty obrażeń. Nie jest to stabilna mechanika defensywna, raczej coś w rodzaju nagrody pocieszenia. Należy pamiętać że trigger jest opcjonalny, więc jeżeli przeciwnik z jakiegoś powodu stara się zabić swój model (np potrzebuje dokonać pusha Wind Gaminem) to można mu na złość nie deklarować ;)
Oraz dwie mniej przydatne:
- None for me - Lynch jest odporny na Brilliance. Ma sens w zasadzie wyłącznie przy mirrorach.
- Infiltration (Darkened) - wszystkie modele Darkened należą do Neverborn.Więc gracze tej frakcji nie mają żadnego pożytku z niej. Gracze Ten Thunders mogą infiltrować: Beckoners, Stitched Together, The Depleted.
Jak to master, Jakob posiada szeroki arsenał akcji.
- Hold Out Pistol - Atak strzelecki z krótkim zasięgiem (8 cali, projectile) lub atak pazurkowy. Słaby (jak na mastera) spread obrażeń sprawiają, że pomimo triggerów na każdy suit rzadko z niego korzystam. Żaden z triggerów nie jest wbudowany, jednakże deklarując akcję możemy odrzucić kartę aby dodać jej suit do duelu.
- Unload (baranki) - +2 punkty obrażeń. Jeden z fajniejszych ale te same 2 dmg można zadać asem pod koniec aktywacji.
- Loud Blank (piórka) - Przeciwnik dostaje slow po sukcesie.
- Coated Bullet (maski) - Przeciwnik otrzymuje kondycję Brilliance. Play for blood znacznie lepsze.
- Salt Rock (książki) - Chyba najciekawszy trigger bo kontrolny - po zadaniu obrażeń przeciwnik musi odrzucić kartę.
- Play for Blood - Ca atak o bardzo wysokiej wartości. Atakuje na Wp i przegrany otrzymuje 2 obrażenia. Teoretycznie stwarza możliwość zabicia sobie mastera w przypadku grania przez przeciwnika takich schemów jak Tail'em lub Accusation! ale jego głównym zadaniem jest wykorzystanie wbudowanego triggera - po sukcesie przeciwnik otrzymuje kondycję Brilliance (więc prevent obrażeń nie pomaga). Z reguły jest to umiejętność rozpoczynająca kombinację.
Z dwóch zerówek jedna jest super a druga jest taka se
- Mulligan - Bardzo dobra akcja za zero. Odrzucasz do 3 kart i ciągniesz tyle kart ile odrzuciłeś, świetna sprawa aby dać szansę słabym kartom na stanie się użytecznymi. Odrzucane asy nie wracają do ręki.
- Pay Up - Odsłaniasz kartę z decku za każdy wrogi model z kondycją Brilliance, maski możesz pociągnąć na rękę. Słabizna.

Jakob Lynch startuje z bardzo niskim SS Cache wynoszącym 1 i mimo iż zdarzało mi się grać gry w których nie skorzystałem z żadnego to jednak te 2-4 kamienie wydają się solidną opcją aby mieć z czego robić preventy.

Piękna, dorodna zgniła zieleń w wykonaniu Leszka.
Hungering Darkness - Henchman, Totem Lyncha i bezdyskusyjnie jedyny słuszny wybór.
Wprawdzie jego cena wynosi 0 ale praktycznie jego koszt wynosi 2ss bo tyle się płaci za limitowane ulepszenie na Lynchu które go wspiera. Niski Df, wysoki Wp oraz bardzo dobry Wk sprawia, że nie ma większego problemu z umieszeniem go choćby i w środku wrogiej bandy. 7 Wd powodują, iż ciężko mu się w tym środku utrzymać. Posiada trzy umiejętności:
- Terrifying (Living) 12 - Raczej mu to nie pomoże jak przeciwnik będzie zdeterminowany go zabić, ale czasem jest miłym card drainem.
- The Real Power - Można nim grać jako leaderem bandy
- Incorporeal - Ignorowanie terenów jeszcze bardziej wspiera jego zasięg ruchu, a redukcja obrażeń Sh i Ml znacząco zwiększa jego przeżywalność. Należy pamiętać iż dzięki swojemu Ht 3 Huggy ignoruje większość górek przy szarży.
Hungering Darkness dyspnonuje trzema akcjami - dwoma ofensywnymi i taktyczną zerówką.
- Tendrils - Podstawowy atak wręcz kijanki. Jest to Ca a nie Ml. Porządna bazowa wartość oraz świetny zasięg 3 cali czyni z niego dobre narzędzie do zabijania przeciwników. Spread 2/4/6 powoduje, że warto szukać plusów gdziekolwiek się da, a da się mieć plus do ataku i obrażeń za atakowanie przeciwników z kondycją Brilliance. Atak ten ma trzy możliwe triggery:
- Drain (maska, wbudowana) -  Huggy leczy 2 punkty życia. Proste i łatwe w użyciu.
- A Sliver Remains (maska, wbudowana) - Przeciwnik dostaje kondycję Brilliance. W drugim ataku bardzo łatwo będzie osiągnąć straight flip i wbić severe dmg.
- Envelop (baranki) - Dmg track rośnie do bardzo wysokich 4/5/7. Bardzo dobre w sytuacji gdy mamy tylko jeden atak lub przeciwnik jest odporny na kondycje (pozdrawiam Outcastów). Raczej nie warto tego łączyć z poprzednim triggerem aby cheatować obrażenia na severe, różnica wynosi tylko 1, tutaj wszystko zależy od kart, puli SS i celu ataku. Huggy jest Henchmanem więc ten baranek można kupić za Soulstone.
Heed my Voice - Akcja z niesamowitym potencjałem. Bardzo wysoki Ca na wrogi Wp z wbudowanym plusem jeżeli celujemy w model z Brilliancem. Jeżeli się uda to możemy wykonać dowolną (1) akcję pod warunkiem że celowaliśmy w model non Leader. Można używać tylko na wrogie modele. Nie ma ograniczenia odnośnie ilości ataków jak Obey. Posiada jeden trigger:
- You are mine (dwie maski, jedna wbudowana) - Jeżeli wrogi model miał kondycję Brilliance to zatrzymuje ją do końca gry.
Huggy posiada jedną zerówkę - Consume Brilliance - leczy go o 1 za każdy model w sześciu calach z kondycją Brilliance po czym wszystkie te modele muszą zdać całkiem trudny Horror Duel. Jak jest okazja to warto użyć, ale szału nie ma.


2a. Neverborn

Może i Ozzy mógł to lepiej pomalować, ale ta podstawka!
Zacznijmy od ulepszeń jakich chcemy używać. Dla mnie tutaj sytuacja wygląda tak jakby nie było wyboru, gram na:
- Rising Sun - Jedno z dwóch limitowanych ulepszeń dla Lyncha, oba skierowane na wzmacnianie Huggiego. Polecam to, polecam zdecydowanie. Huggy po otrzymaniu śmiertelnej ilości obrażeń zamiast zginąć zakopie się. Za każdym razem kiedy w 6'' od Lyncha zginie dowolny wrogi model z kondycją Brilliance Huggy może się odkopać. 6 cali to dokładnie ten sam dystans na jaki Jakob zabija korzystając z dwóch pozostałych ulepszeń.
- Woke up with a Hand - Dający dwie ważne cechy. Po pierwsze jeżeli Lynch aktywuje się jako ostatni w naszej turze to można pociągnąć dwie karty. Bardzo przyjemna umiejętność i o ile sytuacja tego koniecznie nie wymaga to zawsze staram się z tego korzystać. Drugą chyba ważniejszą częścią tego ulepszenia jest ofensywna akcja Final Debt - wysoki Ca na Df przeciwnika który ma na sobie kondycję Brilliance pozwala zadać mu ilośc obrażeń równą ilości kart które masz na ręce. Dzięki dociągowi kart, asów z reguły udaje się przywalić za te 6-7 co jest bardzo dobrym wynikiem. Akcję tę można wykorzystywać raz na turę. Druga część kombinacji.
- Wanna See a Trick? - tańsze ulepszenie bo kosztujące tylko 1 ss pozwala Lynchowi wraz z końcem aktywacji odrzucić dowolną ilość asów aby cel z kondycją Brilliance otrzymał 2 punkty obrażeń za każdą kartę. Nie jest to akcja i nie kosztuje AP. Z reguły jest to ruch kończący kombinację i dobija cel który wcześniej dostał z Play for Blood i Final Debt. Po wykorzystaniu tasujemy asy oraz cały discard pile z deckiem.
Pozostałymi ulepszeniami są:
- Endless Hunger - Drugie ulepszenie limitowane dające Huggiemu Casting Expert. Zwiększa ofensywne możliwości Hungering Darkness przez co paradoksalnie bardziej przemiowana jest bardziej pasywna gra. Atak Huggiego jest Ca więc mamy wybór na co wykorzystamy darmowy punkt. Kijanka też dostaje ulepszenie swojego Terryfing - teraz wszystko musi zdawać Horror Duele. Bardzo mocny upgrade, jednakże przez mój agresywny styl gry zdecydowanie wolę Rising Sun.
- Expert Cheater - którego efekt nie porywa (wszystkie friendly modele w LoS cheatują zakrytą kartą), a jest moim zdaniem stanowczo za drogie za sam defensywny trigger (Gremlińskie squeal). Teoretycznie pozwala na błazenadę z wyciąganiem od przeciwnika kart dzięki asom, ale konkurencja zbyt silna.
- Addict - które czasem zdarza mi się brać, ale na Hungering Darknessie.Przyjazne Miniony w LoS dostają plus do ataku i obrażeń atakując wrogie modele z Brilliance. Fajne, ale niestety za dużo rzeczy pozwala wykorzystywać Brilliance a za trudno się go nakłada aby to sensownie wykorzystać.
Ulepszenia Lyncha są na tyle dobre, że nigdy nie zdarzyło mi się wziąć żadnego ogólnego dla Neverborn, jedyne w zasadzie które mógłbym rozważyć to Aether Connection aby zwiększyć przeżywalność naszego mastera.
Hungering Darkness zawsze wyposażam w Thousand Faces (wiadomo) które z reguły zamieniam w Fears Given Form. Można też rozważyć wymianę w Pact.

Jest master, jest totem, wszystko opakowane ulepszeniami - pora zabrać się za resztę ekipy. Co warto rozważyć u siebie przy próbie gry ekipą z Honeypot Casino?


Huggy Wojtka z whatthefaux.net świeci w ciemności!
Mr. Graves - Lynch jest powolny, Graves to taksówka. Jego umiejętność Show Ya the Door pozwala przemieszczać Lyncha bez utraty AP. Może też przesuwać wrogie modele i wtedy nie obowiązuje go limit wykonywania tej akcji raz na turę. Ponadto jest bardzo solidnym modelem, solidny atak (3 minimalnych obrażeń oraz + do obrażeń na triggerze) oraz bardzo wysoka wyporność (posada Armor +1 oraz Hard to Kill) czyni go dla mnie podstawowym pickiem. Za każdym razem warto deklarować jego zerówkę - zawsze to jedna okazja więcej do wyłowienia asa. Uważać aby nie wylewał się z Black Blood na naszych.

Mr. Tannen - Połowa duetu Mr. w Honeypot Casino. Niestety, nie oferuje niczego co byłoby warte ryzykowania 6ss na modelu który tak łatwo ginie, nie polecam. Ewentualnie jego umiejętność Chatty do strategii Headhunter lub Squatters Rights, blokowanie Interact Actions może zdać egzamin.

The Illuminated - Tematyczne miniony z boxu Lyncha. Wytrzymałe, świetnie biją w cele z Brilliance, same potrafią też tę kondycję rozważać. Bardzo dobra zerówka z leczeniem, nawet na w pełni wyleczonym warto używać aby łowić asy

Beckoners - Lure i zasięgowe rozdawanie Brilliance. Posiadają 3 umiejętności o których warto pamiętać - przeciwnicy z Brilliance którzy je atakują otrzymują minus do ataku, jeżeli jakieś modele z Brilliance które niedaleko nich zginą to się leczą oraz w 3 calach od nich Brilliance się nie kończy. Nigdy nie wystawiłem dwóch, ale jedna zawsze jest rozważana.

Stitched Together - Teoretycznie oferują dociąg kart w interakcji z wrogimi modelami, ale wszyscy wiedzą iż ich głównym zadaniem jest zadawanie gignantycznych obrażeń poprzez Gamble your Life. Nie można cheatować asem piórek ich umiejętności z pulsem zadającym 2 obrażenia. Bardzo powolne, na pewno bardzo poważnie bym się zastanowił czy je brać do corner deploymentu.


Depleted - Tanie, średnio mobline, bardzo wyporne jak na swój koszt. Mogą mieć sens jeżeli wiemy że przeciwnik będzie chciał nas atakować solidnymi szarżami i potrzebujemy żywego muru, ale z reguły changelingi są lepsze. Są insignificant co wyklucza je z puli sensownych modeli w obecnym Gaining Grounds.

2a. Neverborn

Huggy Maćka jest niebieski. Dabu di dabu da.
Doppleganer - Ulubiony model każdego nie-gracza Neverbornów ;) Dopelka jaka jest każdy widzi - może kopiować Show Ya the Door od Gravesa, może kopiować Heed my Voice, może wszystko. Cheatowanie flipu na inicjatywę, Don't mind me, wszechstronność tego modelu poraża. Autopick.

Changeling - Bardzo fajne modele z dużą ilością możliwych zagrywek. Nie kopiują triggerów więc szansa na rozdawanie Brilliance jest znikoma, w zasadzie wszystkie akcje Lyncha robią się przez to nie warte kopiowania. Za to można kopiować takie rzeczy jak Show Ya the Door (Graves), Tendrils, Heed my Voice (Hungering Darkness)

Terror Tot, Gupps - Dwa modele, ale dla mnie spełniają dokładnie to samo zadanie w tym samym koszcie, pod tym samym warunkiem. Daj im asa masek a będą robiły schemy jakby nie było jutra, a przy okazji są tanimi solidnymi aktywacjami. Warto.

Co do konkretnych rozpisek to z tym jest ciężko. Każdy gra po swojemu, każdy spotyka się z innymi graczami więc jego osobista meta jest inna, wiadomo też że ilość posiadanych modeli to znaczne ograniczenie. Tutaj proponuję rozpiskę początkową na której można grać większość schemów i w oparciu o nią, podane modele oraz przede wszystkim własne odczucia samemu się nauczyć przygotowywać ekipę.


50 SS Neverborn Crew 

Jakob Lynch + 4 Pool - The Rising Sun (2) - Wanna See A Trick (1) - Woke Up With A Hand (2) 
Hungering Darkness (0) - A Thousand Faces (1) 
Mr. Graves (8) - A Thousand Faces (1) 
Doppleganger (7) 
The Illuminated (7) 
The Illuminated (7) 
Beckoner (7) 
Terror Tot (4)
(exported from CrewFaux)


2b. Ten Thunders

Blood for Blood God? Staśkowi mogły się pomylić systemy.
 Ulepszenia. Dwufrakcyjne opisałem w sekcji Neverborn, zasada pozostaje ta sama z małym wyjątkiem - Terracota Warrior pozwala je zamieniać co daje znaczący skok jakościowy tego mastera. Przy tworzeniu rozpiski główną różnicą w stosunku do Neverborn byłoby Endless Hunger (które zamienimy w Rising Sun) oraz Recalled Training i Smoke Grenades na Huggym.

Modele tematyczne są wyłącznie neverbornowe lub dwufrakcyjne i opisałem je w sekcji Neverborn. Mr. Graves mocno traci. jego push nie jest tak wyjątkowy po tej stronie barykady. Mr. Tannen zyskuje, Smoke Grenades czynią z niego znacznie twardszego zawodnika. Na pewno warto infiltrować Stitched Together.

Shadow Emissary - Nie wychodzimy z domu bez smoka. On potrafi wszystko, on wszystko robi dobrze, model konieczny. Z confluxów oba dobre, ale ja skłaniałbym się bardziej ku Shadow Conflux dzięki czemu ilość kart na ręce rosłaby świetnie dzięki odrzucaniu asów. Push i fast jest jedną z lepszych akcji wspierających w grze, bardzo rekomenduję.


Samurai - Jedna z tańszych przewijarek kart. Umieścić gdzie trzeba,  strzelać, ręka pełna asów. Bardzo proste i skuteczne.


Ten Thunders Brother - Tani scheme runner. Zwraca uwagę bardzo dobra zerówka pozwalająca na dociąg kart. Jeden - dwóch to rozsądny wybór.


Terracota Warrior - Można żonglować ulepszeniami Lyncha aby wspierać Huggiego. Dobrze działają z mechaniką discardu, a Lynch z reguły ma pełną rękę gotową do wyrzucania kart.

Lust - głównie ze względu na jej defensywny trigger i wysoki Df. Można atakować ją Samurajem albo Wastrelem i cheatując dwa asy (w tym jeden książek) możemy spokojnie łowić kolejne asy dodatkowo ciągnąc kolejne karty. Raczej dla zabawy niż faktycznie używalna kombinacja.

Po konsultacjach z Leszkiem publikuję taką oto bardzo ogólną listę od której można wyjść aby samemu poczuć Jakoba.

50 SS Ten Thunders Crew 
Jakob Lynch + 2 Pool - The Rising Sun (2) - Woke Up With A Hand (2) - Wanna See A Trick (1) 
Hungering Darkness (0) - Smoke Grenades (1) 
Shadow Emissary (10) - Conflux of Hunger (0) 
Samurai (8) - Favor Of Jigoku (0) 
The Illuminated (7) 
Ten Thunders Brother (5) 
Ten Thunders Brother (5) 
Shadow Effigy (4) 
Wastrel (4)
(exported from CrewFaux)

3. How do i Jakob?

Najskuteczniejszą metodą na nakładanie przeciwnikom Brilliance jest sam Jakob. Aktywuj ostatniego, wrzuć przeciwnikowi Brilliance z Play for Blood, przywal z Hold'em, zakończ z 52 Pickup. Brawo, zabiłeś coś i prawdopodobnie wykopałeś Huggiego.

Illuminaci świetnie się leczą. Atakowanie ich modelami o niskim spreadzie jest świetną metodą na łowienie asów.

Moja piękna kijanka z przepięknym zezem rozbieżnym.
Wrogie modele living można przy użyciu Heed my Voice kierować w stronę przyjaznych Illuminatów i nie zdawać nimi Horror Duela cheatując asa. Sztuczka najlepiej jeżeli wystawisz modele z sporym engage'm i Terryfing (All).

Heed my Voice pozwala omijać Frame for Murder - każ przeciwnikowi zabić jego model lub wejdź nim w niebezpieczny teren.

Podczas szarży Huggym lepiej pierwszym atakiem nałożyć Brilliance i drugim przywalić jak czołg. Nie zawsze trigger barankowy jest optymalnym rozwiązaniem.

Zawsze korzystaj z zerówek na simple duel - każdy jest szansą na wyciągnięcie asa.

Chmurka Brilliance z triggera Illuminatów nie jest kondycją per se - pozwala wywalić ataki Lyncha w Hamelina lub inne modele ignorujące kondycje.

Chmurka Brilliance nie targetuje nikogo bezpośrednio a 52 Pickup nie jest duelem. Dreamer i Kirai nie będą w stanie tego przerzucić.


3a. Neverborn

Terror Toty dzięki asowi mask mają gwarantowany sprint dzięki czemu mogą pokonać bardzo dalekie dystanse. Dopelka która skopiuje sprint z triggerem może pokonać 24 cale i położyć scheme marker.


Changelingi mogą kopiować akcje Gravesa i Huggiego. Przydatne zwłaszcza na przeciwnika który wystawia modele z niskim Wp.


3b. Ten Thunders

Dzięki asom można dowolnie sterować triggerami z zerówki Ten Thunders Brother.


Jeżeli Shadow Emissar wrzuci Fast na Huggiego oraz Lynch ma ulepszenie Eternal Hunger to Huggy jest w stanie wypalić 4 ataki po szarży. W połączeniu z Recalled Training daje to istną maszynę do zabijania. Koniecznie należy potem zmienić ulepszenie na Rising Sun przy pomocy Terracota Warrior aby nie stracić Huggiego.

4. Podsumowanie

Huggy Pawła jest zdecydowanie najczarniejszy
Cóż, osobiście uważam że znacznie lepszą opcją na granie Lynchem jest wystawianie go w Ten Thunders, dają mu zwyczajnie znacznie więcej opcji. W Neverbornach Lyncz jest grywalny ale nie jest w turniejowej topce, nazwałbym go średniakiem. Dziękuję wszystkim którzy dotarli do tego momentu w tekście, był to pierwszy mój poradnik. Chętnie poczytam wasze opinie na ten temat, czy warto, czego brakowało a czego było za dużo.

wtorek, 13 czerwca 2017

The Old Pig Knows The Way - 11 VI - Relacja z turnieju

W ten weekend wziąłem udział w dwóch turniejach, pierwszy w Krakowie na 40 ss który sromotnie przegrałem, grałem z Piotrem "Emerytem" Jaworskim, Przemkiem Biernatem oraz Grzegorzem Hennigiem. Szczerze gratuluję zwycięzcom, natomiast z całej relacji to mogę tylko pokazać jedną sytuację pokazującą poziom zwarzywienia jaki prezentowałem podczas tego spotkania.

Podczas gry z Emerytem grając na Lilith + Trapper + Changelingi + Anna Lovelace przeciwko Revie, KJ i jakichś paściach. Emeryt wypchnął w moją stronę Corpse Candle, postawił corpse markery, wykopał KJ, ja mu go zabiłem opanowałem sytuację poblokowałem wszelkie LoS do markerów aby przeszkodzić Revie po czym z głupoty sobie strzeliłem Trapperem do Mindless Zombie. Zombiak zrzucił corpse, Reva zabiła Lilith :(. No ale raport dotyczy turnieju w Kielcach ;) [Tak Reva może ciągnąć LoS od zombiaka, ale na tym polega cała sztuczka - ja go wypchnąłem Anną Lovelace od Lilith. Dopiero zabicie go i postawienie Corpse'a w BtB z nim dało Emerytowi zasięg]




1. Marek

Pierwsza gra i już P O T Ę Ż N E błędy z mojej strony. Miałem ustawione w Crewfaux 40ss z poprzedniego turnieju i nie zmieniłem, a przez to iż brałem Nekimę to uznałem za normalne że mnie mało ;) Spiski były bardzo mordercze:

Deployment: Flank
Strategia: Collect the Bounty
Spiski: Claim jump, Eliminate the Leadership, Hunting Party, Mark for Death, A Quick Murder


Wystawiłem się bardzo naporowo:
40 SS Neverborn Crew Lilith + 7 Pool - Living Blade (2) - Beckon Malifaux (1) - On Wings Of Darkness (1) 
Primordial Magic (2) 
Nekima (13) 
Mr. Graves (8) - A Thousand Faces (1) 
Corrupted Hound (3) 
Corrupted Hound (3) 
Corrupted Hound (3) 
(exported from CrewFaux)
 Plan był prosty, kill things dead + tanie aktywacje. Marek wystawił OC z Von Schillem, niestety nie mam jego rozpiski więc z pamięci

VS The Shirt Goes Off
Strongarm (najdroższy model) Scout the Field
Ama no Zako I Pay Better, Oathkeeper
Librarianka
Johan Oathkeeper
Hodgepodge Effigy
Freikorpsmann

 Bardzo gęsto zastawiony stół powstrzymał mnie przed użyciem Trappera z Changelingami. Wygrałem flipa i oddałem wystawkę Markowi który wrzucił mnie w róg gdzie bardzo dużo miejsca zajmowała mi wielka chata ;) Marek wystawił się dość typowo, ja skupiłem psy w oddalonym rogu oraz Gravesa z Lilith w tym bliżej niego. W pierwszej turze nic się nie działo, może poza Lilith zabijającą Librariankę w szarży dzięki moderate na minusie <3. Psy pobiegły w stronę krawędzi aby udawać Claima (mój wielki błąd) A Lilith Nekima i Graves w stronę Marka gdzie byli gotowi toczyć boje z jego Freikorpsami. Druga tura rozpoczęła się szarżą Strongarma w Lilith co łatwo odbiłem wysoką kartą wraz z maskowym triggerem. Nie wiedziałem czy zdołam go zabić szarżą Nekimy i jednym atakiem Gravesa (miał slowa) więc dla pewności uderzyłem go dwa razy Lilith oraz przemieściłem go w zasięg reszty mojej ekipy. Marek paląc Oathkeepera na Ama no Zako wbił się w moje psy, zrobił Hunting Party i tu ważna kwestia - aura Ama no Zako tworząca trudny teren liczy się do CtB, Frame'ów i przede wszystkim Hunting Party :/ Kompletnie o tym nie pomyślałem. Jeden pies padł od ręki przez Severe na terenie, reszta trochę gryzła, trochę się wylewała z Black Blood. Po zabiciu Strongarma zrobiłem Quick Murder, Marek już wtedy Freikorpsmanem i Effigy zaczął stawiać markery do Claim Jumpa. Początek trzeciej tury był niemożliwie smutny - miałem cwany plan zabicia Johana i złapania VS aby uniemożliwić mu szarże i pushe. Wtedy trzymałbym go w zasięgu Lilith i spokojnie zabił robiąc EtL. Niestety, Nekima okazała się na tyle niekompetentna że zostawiła po szarży i zerówce Johana na 3 Wd :/. Sądzę że to był moment w którym przegrałem grę. Ama no Zako zabijała psy niemal sama ginąc przy tym, robal uciekał, ja po czasie przegrałem walkę z VS i gra zakończyła się wygraną Marka.









 Punktacja końcowa
Strategia 0 Radomir - 3 Marek (N, M, M, M)
Pierwszy Scheme: 3R (Quick Murder - Strongarm) - 3M (Claim Jump)
Drugi Scheme - 0R (Eleminate the Leadership) - 2M (Hunting Party)
Moja przegrana 8:3

Co nie zadziałało? Nekima szarżująca Johana :( Narzekałem na to resztę eventu. No i bycie głąbem grającym na 40ss na pewno nie było optymalną taktyką xD.

 2. Marcin Barszcz

Druga gra, trafiłem na ziomeczka z Krakowa. W sobotę w Krakowie obaj zajęliśmy odpowiednio ostatnie i przedostatnie miejsce, więc toczyliśmy walkę o  króla warzyw :D


Deployment: Corner
Strategia: Interference
Spiski: Claim jump, Dig Their Graves,Accusation, Convert Breakthrough, Set Up


Grałem na klasycznej kradzionej od Ozzy'ego Lilithowej rozpisce
50 SS Neverborn Crew Lilith + 7 Pool - Living Blade (2) - Beckon Malifaux (1) - On Wings Of Darkness (1) 
Cherub (3) 
Mr. Graves (8) - A Thousand Faces (1) 
Freikorps Trapper (7)
Changeling (4) 
Changeling (4) 
Changeling (4) 
Corrupted Hound (3) 
Corrupted Hound (3) 
Corrupted Hound (3) 
Corrupted Hound (3)

 Gra bardzo prosta, widać było że przed Marcinem długa droga. Wystawiał mi rzeczy a ja mu je zabijałem bardzo łatwo i bardzo szybko :/ Francois padł w pierwszej albo drugiej turze od Lilith, Burta wepchnąłem w hazardous Cherubem, Changelingi i Trapper odstrzeliwywały cały summoning Som'era. Niestety brak ogrania sprawił że o tej grze nie da się nic więcej napisać, może najwyżej to że postawiłem scheme markery u siebie po czym wrzuciłem tam MacTavisha robiąc Set Up - wybrałem cel o najniższym Wp ;).






Punktacja końcowa
Strategia 4 Radomir - 1 Marcin
Pierwszy Scheme: 3R (Set Up - MacTavish) - 1M (Claim Jump)
Drugi Scheme - 2R (Dig their Graves) - 1M (Accustation!)
Moja wygrana 9:3


3. Mariusz Bolek

No i trzeci Krakus do starcia, ehh niefartownie wypadło.

 50 SS Outcasts Crew 
Hamelin + 5 Pool - The Piper (2) - The Plague (2) - Survivalist (1) 
The Stolen (2) 
Taelor (10) - Oath Keeper (1) - Scramble (2) 
Nix (8) - Hollow (2) 
Freikorps Trapper (6) 
Obedient Wretch (4) 
The Winged Plague (4) 
Malifaux Rat (2) 
(exported from CrewFaux)

Mając na uwadze schemy wystawiłem to samo co przedtem, zamieniając skrzydła na Wicked Mistress oraz jednego psa na Alpa.

Deployment: Standard
Strategia: Headhunter
Spiski: Claim jump, Frame for Murder, Hidden Trap, Inspection, A Quick Murder


 Gra jeszcze bardziej bez historii niż poprzednia. Mariusz wystawił się całkowicie schowany przede mną za wyjątkiem Trappera, strzelił raz w Gravesa, potem zobeyował Trappera aby strzelić w niego znowu więc już wiedziałem że Quick Murder. Ja jak strzelałem w Trappera Changelingami to zauważyłem, że Mariusz który z reguły zastanawia się nad każdym ruchem bardzo szybko mi wpuszcza te ataki - wyczułem Frame. Wypushowałem Lilith, próbowałem złapać go w Transfixing Gaze, zablokował Red Jokerem z ręki. Druga tura, zaczynam, próbuję znowu, znowu blokuje mnie RJ z ręki. Trzecia próba, Rooted siada, zmuszam Trappera do pusha o jego Cg, ginie od kondycji mówię otwarcie Mariuszowi że Frame nie zrobi, Quicka nie zrobi, Mariusz straszliwie stiltowany poddaje grę.

Mam teraz kaca moralnego, poddawanie gier w trzeciej jest straszliwie słabe i śmierdzi na kilometr ustawianiem wyniku. Przepraszam wszystkich graczy z turnieju za to, na następnym postaram się wam to jakoś wynagrodzić.





 4. Podsumowanie

Event super, nagrody super, stoły fajne i bardzo pomysłowe, a przede wszystkim super organizator który nas ugościł dzień wcześniej. Bawiłem się wybornie i pomimo kaca moralnego po trzeciej grze to jestem mega zadowolony że się wybrałem, na pewno nie był to ostatni mój turniej tam ;) Pozdrawiam wszystkich uczestników!