Witam serdecznie, tym razem w ramach poradników zajmiemy się masterem który wraz z premierą trzeciej edycji dołączył do Neverbornów. Oczywiście chodzi o Eurypidesa, giganta od Ice Pillarów.
Podstawową mechaniką obecną w zdecydowanej większości modeli z keywordu savage jest The Old Ways. Modele korzystające z tej umiejętności przed duelem bez modyfikatorów mogą zadać sobie jeden punkt obrażeń aby użyć karty z samej góry Discard Pile'a. Zanim przejdziemy do zastosowań ustalmy ograniczenia jakie ta umiejętność za sobą niesie. Duel musi być niemodyfikowany. Oznacza to, że atakując coś z plusem (czyli używając focusa) nie możemy sobie old waysować. To samo się tyczy oczywiście ataków na minusie. Liczy się tutaj ostateczny rezultat - czyli atak modelu z serene countenance który stoi w concealmencie przy użyciu focusa oraz soulsone'a na plus daje neutral net i wtedy zamiast jednej karty można użyć karty z discardu. U Eurypidesa ważna też jest kolejność w jakiej karty odsłaniamy - jeżeli flipniesz 1 i 5 na obrażenia to pomimo że obie mają wartość weak na dmg, to mimo wszystko rulebook nakazuje Ci wybrać kartę o niższej wartości nominalnej - więc nie ma ustawiania sobie piąteczki na górze. No i wiadomo, damage niestety to nie duel wiec też nie można umiejętności użyć. Ostatnim ograniczeniem o którym warto przypomnieć to to że 1 dmg jest kosztem a nie efektem - więc szczwany plan aby się samemu zabić nie przejdzie niestety.
Wiele modeli z keywordu ma również umiejętność Frozen Vigor. Jeżeli kończą swoją aktywację w pobliżu Ice Pillara to leczą jedną ranę i dostają shielded +1. Świetna sprawa, zwłaszcza kiedy model na backline używa Old Ways dla jakiegoś simple duela. Nic szokującego ale przez całą grę te heale i shieldedy generują solidny zysk.
Eurypides. Duży master w dużym keywordzie (czasem deployment się robi gęsty od modeli na 50mm podstawek) który jest tak naprawdę masterem jednej akcji. Przód karty po prostu jest. Dużo Wd, nienajgorsze statystyki, Hard to Kill, tworzenie Ice pillara gdy coś ginie. Dobrą robotę robi intuicja, podejrzenie trzech kart na początku aktywacji bardzo pomaga oszczędzać kamienie. No nie jest najgorzej, ale bez bomb. na tyle karty mamy atak który nie jest zły ale no brakuje mu tej 7 stata albo 2 cali engage. A tak to mamy 6 jednocalowych pazurków i 3/4/6 z przecietnymi triggerami. No, ale na szczęście oprócz tej jedynej akcji ataku mamy też główną broń ofensywną w postaci akcji teoretycznie taktycznej Rune-Etched Ice. Na 6+ stawiamy Ice pillar w 8 calach, na dodatkowej książce stawiamy dwa i potem wszystkie wrogie modele w pulsie 2 od conajmniej jednego pillara muszą zdać TN 14 Mv duel albo 2 punkty obrażeń. Najważniejsza akcja Ripka i zaraz do niej przejdziemy w konkretniejszym opisie. Oprócz tego do dyspozycji gracza jest tactical Glacial Shove które nie ma moim zdaniem za bardzo zastosowania, może ew. przy przesuwaniu daleko Kaltgeista albo wycofywaniu kluczowego modelu zakopanego przez Thoona. No i Reflected Visage, jedyna akcja bonusowa czyli wymuszanie Tn 14 Wp dueli dla przeciwnika w pulsie 2 od wybranego Ice Pillara. Byłoby słabo gdyby nie świetny trigger - na ramach można się doplacować do tego pillara i to jest główne zadanie tej akcji, darmowy daleki movement.Jak wygląda aktywacja Eurypidesa? Aktywujesz mastera, łowisz sobie karty z Intuition i tutaj od razu widać czy aktywacja będzie spoko czy raczej nie. Ogólnie na ręce mamy 7 kart, podglądamy trzy. Albo wśród tych 10 kart będzie jakaś 6+ książka albo jest biednie. Bardzo biednie. Ustawiamy jeżeli się da 7R na górę żeby zrobić teleport, potem w miarę możliwości 6+ książka, teleportujemy się do Ice Pillara w 8 calach (efektywnie Euri robi ponad 10 cali place'a) i zaczynamy bombardowanie dywanowe przeciwnika. Stawiamy pilary, wymuszamy testy, jak coś ginie to stawiamy pilary, potem wiecej pilarów więcej testów więcej pilarów. Taktyka świetna na przeciwników z jakimś direct def techem bo ice pillary ignorują incorporeal (akcja jest tacticalem nie atakiem), serene countenance, manipulative. Dobrze też sobie radzi na duże zgrupowania przeciwników (np Ophelia2). Taktyka ta nie sprawdza się na przeciwników z armorem, HtK, wysokim movementem, elitarnym crew i ekipami które mają dużo leczenia, niestety o ile wiemy że sporo obrażeń zostanie zadanych to obrażenia te będą losowo rozdysponowane po wszystkich modelach i przeciwnik może się z tego wyciągnąć. Raczej unikam tego mastera ponieważ wymaga dużo warunków żeby się sprawdził: deployment musi być kontaktowy, na cornerze przeciwnik sie rozbiega i Euri będzie overpriced beaterem, przeciwnik nie może mieć elitarnej rozpiski z armorem (hoffmana to można tylko poskrobać), a nawet jak te warunki zostaną spełnione to może się okazać, że nie masz na ręce tych pieprzonych tomów i albo wydasz kupę soulstonów na trigger albo nie postawisz tyle ice pillarów ile byś chciał. Być może istnieją inne taktyki, ale ja do nich jeszcze nie dotarłem.
Eurypides, Old One Eye. No i mamy wersję tytułową Eurypidesa, moim zdaniem wyraźnie ciekawszą od podstawowej. W tej wersji Euri dostał dodatkową mechanikę w postaci Rune Tokenów które wzmacniają jego ataki oraz pozwalają mu kontrolować fate deck swój bądź przeciwnika. Przód karty zawiera te same trzy mechaniki co wersja bazowa - Hard to Kill, The Old Ways, Frozen Vigor. Ale dodatkowo dostajemy Blood Markings czyli mechanikę generacji Rune Tokenów oraz Hepatomancy - umiejętność pozwalającą nam na odrzucenie Rune Tokena przed opposed duelem friendly savage modelu. Działa to ofensywnie i defensywnie, więc w praktyce często przed dowolnym duelem odsłaniamy dwie karty u przeciwnika, wyrzucamy wszystko wysokie i dobieramy kartę z Old Ways tak aby mieć pewność że initial duel zostanie wygrany, a przeciwnik będzie musiał cheatować aby nam zagrozić. Blood Markings tworzy nam rune tokeny za każdym razem kiedy friendly savage otrzymuje obrażenia więc nie jest bardzo ciężko utrzymać wystarczającą liczbę tokenów aby kontrolować sytuację na stole i spamować Hepatomancy w każdym opposed duelu. Przód karty super, tył karty też super: Eurypides2 dysponuje trzyma akcjami ataku i jedną bonusową taktyczną. Bloody Fist to całkiem sympatyczny atak wręcz - w końcu mamy uczciwe 2 cale zasięgu, stat 6 i 245 dmg track jak na mastera to średnio, do tego jeżeli atakujemy przeciwnika to Eurypides generuje Rune Token. Niewbudowany trigger pozwala na leczenie, no atak jest i nie szkodi go używać. Kolejną akcją ataku jest Avalanche - generic akcja jakich wiele na innych modelach, jedyny twist to fakt że możemy odrzucac rune tokeny aby leczyć przesuwany model na wbudowanym triggerze. Przydaje sie z rzadka, kiedy domykamy grę i koniecznie jakiś model trzeba popchnąć aby zrobił ten kluczowy scheme. Najważniejszą akcją którą chcemy spamować w opór grając Eurim2 jest Aetheric Gaze. Strzał na 10 cali z pistoletem, ignoruje cover. Możemy wydać do dwóch rune tokenów aby wzbogacić 235 dmg track o dodatkowe blasty. No i główny powód dla którego ta akcja jest niesamowicie mocna - wbudowany trigger. Jeżeli blast dotknie ice pillara to możemy tę akcję wykonać jeszcze raz w inny cel, mierząc los od tegoż ice pillara. Praktycznie oznacza to że wykonywanie 4 lub 6 strzałów na turę jest oczekiwanym rezultatem i warto tak planować aktywacje Euripidesa (zwłaszcza na początku gry) aby maksymalizować zadawane obrażenia. Kluczowym narzędziem jest tutaj akcja bonusowa Absolute Zero która pozwala na place brakującego Ice Pillara tak aby blast a Aetheric gaze trafiał blastem. Dodatkowo pozwala ona usuwać problematyczne markery oraz leczyć swoje modele.Standardowy mechanizm działania Euriego 2 to:
a) nabić 3 rune tokeny
b) ustawić się w dogodnej pozycji strzeleckiej
c) strzelać. Najpierw z hepatomancy, potem bez.
Eurypides wymusza mnóstwo dueli i robi sporo obrażeń. Bardzo dobrze działają wrogie modele z terrify - jeżeli zdecydujemy się na strzelanie do nich to używanie old ways na test pozwala trzymać wysoką liczbę rune tokenów i więcej blastować. Red joker na dmg jest również doskonały bo nie tylko robi sporo obrażeń ale też można go natychmiast wykorzystać do old ways na kolejny strzał nabijając rune tokeny i zwiększając swoje możliwości blastowania. I tyle, wiadomo że im później w grę tym bardziej nagli potrzeba robienia punktów, czasami wychodzi konieczność przemieszczania się szarżą i healu, ale co do zasady bombardowanie blastami jest priorytetem.
Bultingin - No jest se pies. Pies co ani nie bije, ani nie schemuje. Biega bardzo szybko i z reguły bardzo krótko. 6 Mv połączone z deadly pursuit robi robotę, ale niestety za często okazuje się że model ginie zanim nawet zacznie się przydawać. Klonowanie Ice Pillarów to niestety za mało, a akcja ściągająca kondycje ma za mały zasięg i wymaga za wysokich kart.
Kaltgeist - Mam okropny problem z tym modelem. Z jednej strony super zerówka pozwalająca chłopakom szybko się rozbiec na początku, do tego liczy się za Ice Pillar odpalając regularnie Frozen Vigor w całej liście. W pierwszej turze warty swoich ss w złocie, w drugiej i kolejnych za mało za wolno za późno. Nie nadąża za ekipą, nie robi nic spejcalnego później a jak przeciwnik go będzie chciał zabić to zrobi to bez większych problemów.
Cyclops - Świetna alternatywa dla Kaltgeista choć droższa. Super działa u Eurypidesa 1 tworząc dla niego pillar do skoku w dobrym miejscu, niestety wywiera jeszcze większą presję na tomy w ekipie i robi się problematycznie. Świetny model do grania ook na symbols of authority - obudowywanie symboli pillarami to doskonała taktyka którą mocno polecam.
Gigant - Szczerze nie widzę sensu. Średni atak, niskawy koszt, cośtam strzela. Niestety, poza graniem na Candybombę to nie warto w mojej opinii. No ależ czym jest Candybomba zapytacie? Gigant ma ciekawy trigger który pozwala przenieść model między dwoma dowolnymi Ice Pillarami na stole. Jeżeli Euri postawi Ice Pillar przy przeciwniku i przeciwnik nie uzna za stosowne go usunąć to nagle można mu wrzucić nieaktywowaną Candy w środek bandy, tak aby spokojnie mógł sobie odrzucac karty i łapać stuny.Lyssa - Fajny zapychacz. Ginie od krzywego spojrzenia w jej stronę, ale przydaje się do robienia schemów gdzieś z boku i bringitowania własnych modeli aby nie musiały tracic akcji na walk. Standard Lyssy to walk do przodu, zerówka w Eurypidesa aby dać mu staggera i natychmiast wykorzystanie tego staggera aby wykonać bring it na plusie. Dodatkowo dzięki zasadzie incorporeal bring it może pozwolić modeli przejść przez Lyssę i zatrzymać się z drugiej strony. Wiem że brzmi głupio ale tak to działa.Keyword Keywordem, ale co można tutaj dorzucić żeby miało sens?
Hinamateracu - najunierwsalniejszy versatile we frakcji. Zawsze sie przyda, zawsze wytrzyma pare ataków, szybka, dobrze bije. No taki all rounder który zawsze sie nada do listy. Nie wiem co jeszcze napisać, warto grać bo żałować wzięcia jej do listy nie ma jak, zwłaszcza kiedy mamy 7 kart na ręce dzięki totemowi i Flurry mniej boli.Serena Bowman - Old ways kosztuje punkty życia. Serena te punkty przywraca. Żadnej filozofii tu nie ma, zawsze dobrze móc sobie podhealować Euriego 2 bo on jak się zapędzi to potrafi tracić po 4 punkty życia na turę.
Candy - niby też ma heal ale tutaj bym się aż tak tym nie przejmował. Fajna, ale głównie do wykorzystania w Candybombie. Ogólnie kiedyś pokręcony model, teraz dużo ekip sobie z nią radzi. Nadal solidna, ale trzeba mieć na nią pomysł, wzięta z dupy się nie sprawdzi.Strategie i Schemy. Lubimy strzelanie więc Cursed Objects, lubimy kontrolować swoją połowę więc Covert Ops. Nie mamy za dużo drobnicy więc Carve a Path raczej nie. Load'em up wydaje się obowiązkowy a wcale nie jest, jeżeli przeciwnik złośliwie nie będzie ginął w kupie i nie zostawiał markerów to może być problem z nabudowaniem wystarczającej liczby markerów. Assassinate to miecz obosiezcny, niestety ryzyko jest duże że Euri sam sie zbije Old Waysami. Nie mamy specjalnych sztuczek na mobilność więc CnR i StO mogą być trudne. Damned fajnie robi Breakthrough.
Typowa lista Eurypidesa2 jaką gram to:
Size: 50 - Pool: 4
Leader:
Euripides, Old One Eye
Ancient Pact
Totem(s):
Primordial Magic
Hires:
Kaltgeist
The Damned
Geryon
Ancient Pact
Serena Bowman
Thoon
Lyssa
Ale nie nazwałbym tego szczytem optymalizacji, na pewno da sie poprawić.
Jak grać na Euripidesa? Schować się w conceal. Euri bez możliwości strzelania na czysto jest baaaaardzo smutny. Można Euriego przycisnąć, on się robi bardzo zabijalny jak sobie pobwija trochę woundów z Old Ways. Nie grupować się, blasty i shockwavy są bardzo niebezpieczne.